Dziś pokażę Wam kartkę z sercem, które zostało wykonane z muliny. Aby uniknąć zagięć kartki, na początku zrobiłam igłą dziurki, a potem przewlekłam przez nie mulinę. Myślę, że warto wysłać komuś bliskiemu własnoręcznie wykonaną kartkę.
Ja też miałam swój czas gdy działałam śmiało z karteczkami robionymi ta techniką.U mnie padło akurat na szał wielkanocny, króliczki, kurczaczki, a później boże narodzenie i piękne śnieżynki i renifery! Gdzieś w międzyczasie pojawiła się też moc zakochanych ptaszków! Ile to się dziurek narobiło, ile się naplotło! Dziękuję za udział w candy!
Ja też miałam swój czas gdy działałam śmiało z karteczkami robionymi ta techniką.U mnie padło akurat na szał wielkanocny, króliczki, kurczaczki, a później boże narodzenie i piękne śnieżynki i renifery! Gdzieś w międzyczasie pojawiła się też moc zakochanych ptaszków! Ile to się dziurek narobiło, ile się naplotło! Dziękuję za udział w candy!
OdpowiedzUsuń