Ostatnio podoba mi się łączenie muliny z papierem. Uważam, że bardzo ładnie to wygląda. Kota pokolorowałam markerami Graph'it. Nie nakładałam bezpośrednio tuszu na kota, ale najpierw na blender, żeby kolory były delikatniejsze. Na mysz i kłębek nici, tusz nakładałam w ten sam sposób. Wszystkie elementy połączyłam muliną, tak aby wywołać komiczny efekt. Napis został wyszyty muliną w pastelowych kolorach.
Biedny kotek wpadł w pułapkę a myszka grasuje :) Bardzo ciekawy pomysł z takim wykonaniem karteczki :)
OdpowiedzUsuń